Przy niektórych schorzeniach intensywnie pracujemy na głowie szukając charakterystycznych znaków na skórze owłosionej – stref projekcyjnych. Wtedy im krótsze włosy – tym lepsze.
Dla jednych taki zabieg jest przyjemny, dla innych stanowi niemalże torturę.
Czego można się po czymś takim spodziewać?
Przede wszystkim zmniejszenia dolegliwości, która sprowadziła daną osobę do gabinetu.
Ale, co ciekawe, nasi klienci często obserwują też inne pozytywne zjawiska, takie jak:
– poprawa nastroju;
– ogólne rozluźnienie;
– lepszy sen;
– więcej energii do działania;
– uwolnienie kreatywności.
Aż tyle może zdziałać praca ze skórą, jeżeli tylko umiemy czytać znaki, które nam daje.
– Czy wiecie czym się różni fryzjer od klawiterapeuty?
– Fryzjer fryzurę ułoży, a klawiterapeuta – zburzy. 😉